Autor: ~Internautka
Bardzo ciekawy opis . Najbardziej w świecie nie znoszę obiboków. Jeśli ktoś jest pracowity przychodzi śmierć nagle i tak jest najlepiej nie rozczulać się nad sobą. Nie znoszę leni , śmierdzących leni ,...
View ArticleAutor: ~grazyna
Prawdziwy Czlowieku-gdzie tacy jeszcze sa?Pozdrawiam bardzo serdecznie.Moze odezwiesz sie dziewczyno i cos napiszesz.Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i zycze duzo zdrowia i radosci.Skad w Pani tyle...
View ArticleAutor: ~ALEF
Problem jest ciągle ten sam. Zubożenie społeczeństw i pozbawienie ludzi środków do życia. W rodzinie tej był tylko 1 syn – prawdopodobnie na wychowanie więcej dzieci nie było ich stać. Dodatkowo poziom...
View ArticleAutor: ~ALEF
Masz racje, obiboki są żałosne, ale czasem trudno nim nie być, gdy na przykład ulegnie się wypadkowi w sile wieku i pozostaje się niezdolnym do pracy do końca życia. Bywa wtedy trudno o nagłą śmierć.
View ArticleAutor: ~hell
Nie wiem czy smutne. Lupiej odejśc szybko, bez kilkuletniej męki z chemią, być świadomym i aktywnym do końca.
View ArticleAutor: Krystyna
Cholernie trudny temat, czasem jednak nie można postąpić inaczej. Czasem Dom Opieki jest jedynym rozsądnym wyjściem. Tak uważam. Pozdrawiam ~mawik.
View ArticleAutor: Krystyna
Aniu, jesteś na prostej drodze do samodestrukcji. Tak nie wolno… Uważaj przede wszystkim i nade wszystko – na siebie. Pozdrawiam.
View ArticleAutor: Krystyna
Czyli ALEF – głową muru nie przebijemy… Płać i płacz. To porażka systemu. Pozdrawiam.
View ArticleAutor: Krystyna
Mówią, że na taką śmierć trzeba sobie zasłużyć, ale czy to na pewno „zasługa”? Pozdrawiam.
View Article